Element graficzny

Rada Ministrów zajmie się koncepcją rozwoju kraju 2050

25 lipca Rada Ministrów zajmie się Koncepcją Rozwoju Kraju 2050. Zadaniem dokumentu jest m.in. zidentyfikowanie trendów i wyzwań rozwojowych, z jakimi w przyszłości będzie zmagało się państwo, dostarczenie scenariuszy przyszłości, a także zarysowanie celowo wyidealizowanej wizji kraju w 2050 r. wyznaczającej poziom ambicji dla przyszłych polityk publicznych – Bardzo dobrze, że taki dokument powstał. Państwo nie może podejmować decyzji jedynie w kontekście realizacji krótkookresowych celów, czy też „gaszenia pożarów”. Długofalowy rozwój państwa wymaga właśnie planowania strategicznego, diagnozy sytuacji i identyfikacji koniecznych do wdrożenia polityk. Ważne, aby całość była spójna, nieobarczona polskim grzechem resortowości, a nakreślony scenariusz realizacji był odporny na ewentualne zmiany polityczne. Niestety Koncepcja nie jest pozbawiona wad – zauważa Piotr Rogowiecki, Dyrektor Departamentu Analiz i Legislacji Pracodawców RP.

Godnym odnotowania zabiegiem jest dołączenie do Koncepcji załączników w zawierających trendy i scenariusze. Dzięki temu dokument ma charakter bardziej kompleksowy – Słusznie zwracana jest uwaga na takie obszary (megatrendy) jak: postępująca cyfryzacja gospodarki, wzrost automatyzacji pracy i elastyczności zatrudnienia, coraz silniejsza sztuczna inteligencja, czy też transformacja globalnego porządku. Autorzy dokumentu dobrze identyfikują wyzwania stojące przed naszym krajem. W tym kontekście dziwić może fakt, że te tematy tak naprawdę są nieobecne w codziennej debacie publicznej – wskazuje Piotr Rogowiecki, Dyrektor Departamentu Analiz i Legislacji Pracodawców RP.

Dokument prezentuje wizję tego jak ma wyglądać Polska za 25 la – Brakuje jednak opisania, na odpowiednim poziomie szczegółowości działań, które mają nas doprowadzić do prognozowanego stanu rzeczy i umieszczenia poszczególnych kroków na osi czasu. Trudno za satysfakcjonujące uznać takie sformułowania jak np.: „Rozwój i wykorzystanie nowoczesnych technologii są zabezpieczone zrównoważonymi regulacjami i normami mającymi na celu zapewnienie ochrony prywatności, cyberbezpieczeństwa oraz zapobieganie nadużyciom”. To oczywiście stan rzeczy jak najbardziej pożądany. Jednak, aby go osiągnąć potrzebny jest ogromny wysiłek legislacyjny i instytucjonalny. Dokument strategiczny powinien dokładniej wskazywać planowane działania. Kolejny przykład: „W połowie stulecia system energetyczny kraju jest stabilny i odporny na zagrożenia. Jego bezpieczeństwo jest zapewnione dzięki najnowszym technologiom pozwalającym na magazynowanie energii i wykorzystującym inteligentną infrastrukturę energetyczną. Trudno polemizować z tym, że wszystkim na się to marzy. Próżno jednak szukać w Koncepcji mapy drogowej dojścia do tego punktu.

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest nakreślanie różnych scenariuszy rozwoju sytuacji – Dynamicznie zmieniające się otoczenie geopolityczne rodzi różnego rodzaju ryzyka. Należy pochwalić to, twórcy Koncepcji wykazali się szerokim spojrzeniem i liczą się z różnymi możliwościami zmian determinantów rozwoju kraju  – zwraca uwagę Rogowiecki.