Wczoraj w Parlamencie Europejskim Pracodawcy RP wraz z frakcją EPP, na zaproszenie europosłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, zorganizowali debatę poświęconą jednemu z kluczowych wyzwań dla konkurencyjności europejskiej gospodarki — deregulacji i uproszczeniu unijnych przepisów. W spotkaniu uczestniczyli europosłowie, przedstawiciele Komisji Europejskiej (cztery dyrekcje generalne), Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego oraz przedsiębiorcy z Polski, Włoch i Rumunii.
Podczas dyskusji mocno wybrzmiało, że skala i złożoność regulacji unijnych stały się realną barierą dla inwestycji i innowacyjności. Przedsiębiorcy zwracali uwagę na rosnące koszty dostosowawcze, rozbudowane obowiązki sprawozdawcze oraz niepewność regulacyjną, które osłabiają pozycję konkurencyjną europejskiej gospodarki. Piętnaście miesięcy po raporcie Draghiego wciąż brakuje przełomu – Unia traci czas, a firmy – przewagi konkurencyjne. Deregulacja nie oznacza demontażu standardów, lecz usunięcie regulacji zbędnych i ekonomicznie szkodliwych.
Prezes Pracodawców RP, Joanna Makowiecka-Gatza, podkreśliła, że Polska wypracowała model, który może stać się inspiracją dla całej Unii. Inicjatywa „Sprawdzamy” — ponadpartyjna, transparentna i oparta na stałym dialogu rządu i biznesu. Na jej sukces złożyła się wola działania ze strony premiera Donalda Tuska, przywództwo po stronie biznesu przez Rafała Brzoskę, a potem regularna praca koordynowana po stronie rządu przez ministra Macieja Berka, a po stronie biznesu przez zespół zarządzający projektem. Polska jest gotowa przekazać swoje doświadczenia unijnym instytucjom.
W imieniu MRiT dyrektor Bartłomiej Banaszak przypomniał, że deregulacja była centralnym elementem polskiej prezydencji. Jak ujął to minister Andrzej Domański: „Unia musi się zmienić z potęgi regulacyjnej w potęgę ekonomiczną”.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej zaznaczyli, że rok 2026 będzie rokiem uproszczeń, a w instytucjach unijnych zachodzi zmiana świadomości dotycząca konkurencyjności — także dzięki silnemu głosowi Polski. Jednocześnie przedsiębiorcy podkreślili, że potrzebują konkretnych decyzji deregulacyjnych, a nie kolejnych, coraz bardziej złożonych pakietów regulacyjnych. W niektórych branżach skumulowana złożoność przepisów realnie zagraża przetrwaniu firm.
Prezes Pracodawców RP zapowiedziała potrzebę regularnych spotkań z udziałem Parlamentu Europejskiego, Komisji, EKES-u i partnerów społecznych.
Podziękowania za moderację trafiły do Michała Boniego, a za aktywny udział — do przedstawicieli biznesu współtworzących Pracodawców RP: Wojciecha Labudy, Sandry Piotrowskiej, Anety Wilmańskiej, Adama Gniazdowskiego, Pawła Łangowskiego, a także zagranicznego biznesu uczestniczącego w dyskusji: Giacomo Zuccheliego z Włoch i Ana-Marii Icatoiu z Rumunii.