Zaległe okresowe badania lekarskie będzie można zrealizować w ciągu 180 dni po odwołaniu stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii. Te wstępne dłużej zachowają ważność – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”. – To rozwiązanie jest istotne nie tylko dla pracodawców i zatrudnionych, ale także dla podmiotów leczniczych, bo będą mogły rozłożyć wizyty w czasie, co oczywiście je odciąży – wskazuje ekspertka Pracodawców RP Katarzyna Siemienkiewicz.
Eksperci przypominają też o odpowiedzialności, jaka w takich przypadkach spoczywa na pracodawcy.
– To on ocenia, czy warunki wykonywania pracy w jego przedsiębiorstwie są zbieżne z tymi z poprzedniego miejsca zatrudnienia. Trzeba to skrupulatnie sprawdzić, bo to zatrudniający odpowiada za bezpieczeństwo i higienę pracy w firmie i ryzyka z tym związane – tłumaczy Katarzyna Siemienkiewicz.
Artykuł jest dostępny tutaj.