– Mam wrażenie, że jedynym celem tej reformy jest potrącenie opłaty przekształceniowej od środków zebranych w OFE. Nawet w wariancie, gdy te pieniądze zostaną przekazane do ZUS, to także będzie korzystne rozwiązanie dla rządu. Wtedy składki zostaną przelane do Funduszu Rezerwy Demograficznej i będą zarządzane przez Polski Fundusz Rozwoju. Najmniej skorzystają na tym ubezpieczeni, gdyż w razie przekazania tych pieniędzy do IKE, będą one zamrożone do ukończenia przez nich 60 roku życia. Nie wiadomo też, jaki będzie system wypłaty tych świadczeń w przyszłości, czy nie pojawi się jakiś nowy podatek od tych środków – ocenia.
Artykuł jest dostępny tutaj.