Poprawa demografii kosztem pracodawców

Zatrudniający krytykują rządowy projekt Strategii Demograficznej 2040. Liczą, że jej założenia zmienią się na etapie konsultacji - pisze 'Dziennik Gazeta Prawna'. Komentarz Katarzyny Siemienkiewicz, ekspertki Pracodawców RP.

Jak podaje 'DGP', pracodawcy twierdzą, że sytuacja kobiet nie zmieni się po wprowadzeniu ochrony etatów ojców, przybędzie za to samozatrudnionych i pracujących na umowach cywilnoprawnych. - Mamy nadzieję, że plan w takim kształcie nie wejdzie w życie. Rząd chce przerzucić na firmy dbałość o wzrost demograficzny, a to zadanie publiczne - wskazuje Katarzyna Siemienkiewicz, ekspertka Pracodawców RP.

'DGP' zaznacza, że najbardziej krytykowany jest pomysł znaczącego rozszerzenia ochrony przed zwolnieniem. Mają ją zyskać ojcowie w okresie pierwszego roku życia dziecka (w przypadku małżeństw ochrona objęłaby mężczyznę od momentu zajścia w ciążę przez żonę). Z kolei matki mają zyskać dodatkowo rok po powrocie do pracy, bez konieczności obniżania etatu. Z wyliczeń 'DGP' wynika, że okres ochronny - łącznie z urlopami - może wynieść ponad 5 lat.

- Jeśli pracodawca szukający pracowników będzie miał do wyboru kobietę i mężczyznę z takimi samymi kwalifikacjami, to wybierze tego drugiego, skoro w razie urodzenia dziecka matce będzie przysługiwać kilka lat ochrony - uważa Katarzyna Siemienkiewicz.