Razem przeciwko migrenie

Narodowy Fundusz Zdrowia oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych udzieliły honorowego patronatu kampanii społeczno-edukacyjnej „Razem pokonajmy migrenę zawodowo”. To pierwsza inicjatywa, której celem jest zmiana społecznego odbioru migreny i edukacja na temat tej poważnej choroby neurologicznej.

Wspólny problem – wspólne koszty

Migrena jest chorobą neurologiczną utrudniającą codzienne funkcjonowanie. Charakteryzuje się nawracającymi atakami, na które składają się między innymi bóle głowy, mdłości, wymioty nadwrażliwość sensoryczna – na światło, dźwięki, czasami zapachy – oraz – u niektórych osób – aura1. Wyzwaniem dla pracodawców, a co za tym idzie krajowej gospodarki, jest zmierzenie się z kosztami pośrednimi migreny, czyli skutkami jej oddziaływania miedzy innymi na zdolność wykonywania pracy przez osoby nią dotknięte. Do kosztów pośrednich migreny zalicza się absenteizm (koszty związane z absencją chorobową, czyli nieobecnością pracownika w miejscu pracy w wyniku choroby) oraz, przede wszystkim, prezenteizm (koszty związane z obniżoną wydajnością pracy pracownika obecnego w pracy mimo choroby). Zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, roczne koszty pośrednie absenteizmu w przypadku migreny w oparciu o PKB, wynoszą 30 964 139,27 złotych2. Natomiast koszty prezenteizmu wahają się od 6 200 073 307,53 do 8 530 260 130,90 złotych rocznie, co oznacza, że znacznie przewyższają koszty absenteizmu. Warto wspomnieć też o kosztach bezpośrednich migreny tj. kosztach związanych z hospitalizacją, które rocznie pochłaniają 3 639 053,56 zł.

Eksperci zwracają uwagę na ryzyko niedoszacowania wydatków związanych z migreną. – Koszty związane z migreną są niedoszacowane ze względu na zróżnicowaną kwalifikację schorzenia przez lekarzy na zwolnieniach lekarskich – mówi dr hab. n. med. Izabela Domitrz. – Współpraca z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz Zakładem Ubezpieczeń społecznych daje szansę na zbadanie korelacji i wyciągnięcie wniosków z dwóch odrębnych dotąd źródeł danych. Dzięki temu moglibyśmy lepiej zobrazować np. strategie pracodawców i osób chorych w codziennym radzeniu sobie z problemem migreny, a jednocześnie stworzyć rekomendacje pozwalające na systemowe wsparcie tych strategii – dodaje.


Wiele perspektyw – jeden cel

Jak pokazują badania NIZP – PZH, skutki migreny jako tematu niedostrzeganego i nieobecnego w dyskursie o zdrowiu publicznym są o wiele bardziej dotkliwe, niż to się może początkowo wydawać. Nieobecność w pracy osoby chorującej na migrenę przewlekłą może stanowić aż 40 dni rocznie3! Z raportu „Społeczne znaczenie migreny z perspektyw zdrowia publicznego i systemu ochrony zdrowia” wynika, że w 2018 roku zarejestrowano łącznie ponad 95 tys. dni absencji chorobowej z tytułu zwolnień lekarskich wystawionych osobom z rozpoznaniem migreny4. Jak zauważa Arkadiusz Pączka, migrena w obszarze pracy zawodowej skutkuje dwoma podstawowymi problemami: po pierwsze, wzrost kosztów pracodawców z powodu nieobecności, obniżonej aktywności, wydajności lub efektywności pracownika; po drugie, osoby z migreną są w dużej mierze wykluczone z rynku pracy, co w momencie braku pracowników na rynku pracy jest to istotnym problem.


Migrena w Polsce

Konieczne jest interdyscyplinarne podejście do tego problemu zdrowotnego, tak aby nie tylko efektywnie zadbać o szeroko rozumiany interes publiczny, ale także stworzyć szansę na skuteczne leczenie migreny dla osób, które na nią chorują.

 – Narodowy Fundusz Zdrowia dostrzegł konieczność poprawy świadomości społecznej na temat migreny – mówi Arkadiusz Pączka, zastępca dyrektora generalnego Pracodawców RP i koordynator kampanii. – Udzielony patronat traktujemy nie tylko jako szczególne wyróżnienie, ale także wstęp do dalszej współpracy i wprowadzenia tematu migreny do dyskursu społecznego. Kampania może się poszczycić także honorowym patronatem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Włączenie tych dwóch instytucji w działania naszej kampanii było podyktowane wielością płaszczyzn, na jakich funkcjonuje migrena – wyjaśnia Arkadiusz Pączka. – Jest to bowiem choroba, która obejmuje nie tylko sferę zdrowia danej osoby, ale także wpływa na jej rodzinne, społeczne oraz zawodowe funkcjonowanie – dodaje.

W Polsce ponad 3,5 mln ludzi5  choruje na migrenę, z czego ok. 10-15 proc., a więc ok. 400 000 osób, choruje na migrenę przewlekłą6  – czyli jej najbardziej uciążliwą postać. Według danych Growth from Knowledge, aż 89 proc. badanych osób z migreną deklaruje, że nie otrzymało wsparcia ze strony pracodawcy7. – Dane te pokazują, że jest wiele do zrobienia – przyznaje Arkadiusz Pączka.  – Jesteśmy przekonani, że wspólnie z NFZ i ZUS uda się zmienić społeczny i systemowy sposób myślenia o migrenie oraz stworzyć przestrzeń realnego wsparcia dla osób cierpiących na tę chorobę – dodaje.



 1 Społeczne Znaczenie Migreny z perspektywy zdrowia publicznego i systemu ochrony zdrowia, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Państwowy Zakład Higieny, Warszawa 2019, s. 7-8.

2 Tamże, s. 37.

3  Stonver L, Impact of headache in Europe, Journal of Headache and Pain 2008, 9(3), 139-143.

Społeczne Znaczenie Migreny z perspektywy zdrowia publicznego i systemu ochrony zdrowia, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Państwowy Zakład Higieny, Warszawa 2019, s. 38.

5 Społeczne Znaczenie Migreny z perspektywy zdrowia publicznego i systemu ochrony zdrowia, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Państwowy Zakład Higieny, Warszawa 2019, s. 18.

 6 Tamże, s. 31.

 7 My Migraine Voice. An online Global Patient survey. Poland, Growth from Knowledge, 2018, s. 57.