Partnerzy społeczni nie zostali w wystarczający sposób zaangażowani w tworzenie KPO

W naszej ocenie społeczeństwo obywatelskie i partnerzy społeczni nie zostali w wystarczający sposób zaangażowani w tworzenie Krajowego Planu Odbudowy. Ich rola w samym planie również jest niewielka – mówił Piotr Wołejko, ekspert Pracodawców RP ds. społeczno-gospodarczych, podczas webinarium organizowanego przez Europejski Komitet Społeczno-Ekonomiczny.

Spotkanie poświęcone było roli zorganizowanego społeczeństwa obywatelskiego w realizacji Agendy 2030 oraz unijnego Funduszu Odbudowy. - W Krajowym Planie Odbudowy słowo „obywatelskie” pada zaledwie 10 razy, a dokument liczy niemal 500 stron - zaznaczył na początku Wołejko.

- W naszej ocenie społeczeństwo obywatelskie i partnerzy społeczni nie zostali w wystarczający sposób zaangażowani w tworzenie Krajowego Planu Odbudowy. Ich rola w samym planie również jest niewielka. Można odnieść wrażenie, że plan odbudowy to sprawa rządu i dla rządu, a pozostali interesariusze nie powinni się mieszać – mówił Piotr Wołejko. - To dziwne podejście, gdyż nawet najlepsi, najbardziej światli politycy oraz urzędnicy, nie posiadają wszelkiej wiedzy, ani doświadczenia – dodał.


Jego zdaniem informacje płynące z zewnątrz, od osób bezpośrednio zaangażowanych na poszczególnych odcinkach życia społeczno-gospodarczego, powinno być cenne i pożądane. - W ten sposób możliwe byłoby zapewnienie większej skuteczności i efektywności realizowanych programów, inwestycji i wsparcia. Ze swojej natury partnerzy społeczni są zawsze otwarci na dialog i chętni do współpracy – liczymy, że strona rządowa zechce sięgnąć po naszą wiedzę – podsumował Wołejko.