Jest kontrola Pegasusa. Będzie też inwigilacja drogowa?

Zmiany w ustawie o autostradach płatnych oraz Krajowym Funduszu Drogowym to przede wszystkim furtka do… inwigilacji obywateli, a nie wydajna i pewna metoda poboru opłat – uważają Pracodawcy RP. Sprawa tym bardziej bulwersuje, że rządowy projekt nowelizacji ustawy nie zawiera uzasadnienia sięgnięcia po metodę dającą możliwość śledzenia obywateli. 

Zdaniem Pracodawców RP wybrany przez rząd system oparty na lokalizacji GPS da przede wszystkim możliwość zbierania danych o lokalizacji kierowców. Do pobierania opłat za przejazd autostradami płatnymi o wiele lepszy, bo mniej zawodny byłby system rozpoznający tablice rejestracyjne.

- „Decyzja o technologii poboru opłat nie uwzględnia obecnych trendów rynkowych, w których wiodącą rolę odgrywa analityka obrazu i technologia rozpoznawania tablic rejestracyjnych (ANPR), oparta na sztucznej inteligencji i sieciach neuronowych, a nie na stosunkowo łatwych do zakłócenia sygnałach geolokalizacji GPS. Jest to tym bardziej zasadny argument w przypadku poboru opłaty za przejazd autostradą, która nie pozwala, w przeciwieństwie do dróg niższej kategorii, na zmianę kierunku ruchu bądź opuszczenie drogi w miejscu niewyznaczonym (węzeł drogowy)” – podają Pracodawcy RP.

O ile śledzenie ciężkich transportów można jeszcze tłumaczyć walką z wyłudzeniami VAT czy przemytem, o tyle nie ma żadnego argumentu za śledzeniem kierowców samochodów osobowych. Według Pracodawców RP świadczy to o dążeniu do nadmiernej kontroli mobilności obywateli.

Na tym jednak nie koniec. Eksperci zwracają również uwagę na niedopracowanie projektu, w tym liczne braki merytoryczne. Chodzi m.in. o: pominięcie niektórych kosztów (np. likwidacji dotychczasowej infrastruktury), niskie marże dla sprzedawców biletów oraz niejasności w przepisach.

„Projekt nie zawiera żadnych informacji potwierdzających fakt przeanalizowania przez projektodawcę alternatywnych rozwiązań technicznych i wybrania rozwiązań optymalnych dla Skarbu Państwa i użytkowników systemu. Projektodawca sprawia wrażenie bardzo mocno nastawionego na jedyne możliwe rozwiązanie, jakie zaproponował, ale poza ogólnikami nie przedstawia żadnych solidnych argumentów dla poparcia swojego wyboru” – podsumowują Pracodawcy RP.

Stanowisko Pracodawców RP jest dostępne tutaj.