Czas poważnie potraktować porady pielęgniarskie

Resort zdrowia jest przekonany, że porady pielęgniarskie rozwiążą problem dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej. To chyba zbyt proste, by było możliwe. Jednak znaczenie porad pielęgniarskich w systemie ochrony zdrowia powinno zostać docenione już dawno – szczególnie w podstawowej opiece zdrowotnej. 

Wizyta pacjenta powinna rozpoczynać się od porady pielęgniarskiej, a kiedy konieczna jest tylko kontynuacja recepty lub skierowanie na badanie diagnostyczne – na niej się kończyć.

Niestety, Ministerstwo Zdrowia wciąż nie rozwiązało problemu tak zwanej „pielęgniarki gabinetowej”. Formalizacja tego rozwiązania poprzez wpisanie odpowiednich wymagań do koszyka świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej oraz zapewnienie odpowiedniego finansowania mogłoby wyjść naprzeciw zapowiadanym przez resort zmianom w obszarze porady pielęgniarskiej.

Czy opieka specjalistyczna również powinna obejmować poradę pielęgniarską? Wiele zależy od konkretnych rozwiązań, jakie zaoferuje resort zdrowia. Wydaje się jednak, że tworzenie sztywnych wymagań przy obecnych brakach kadrowych nie jest wskazane. Należałoby raczej uelastycznić rozwiązania w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej oraz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej z uwzględnieniem porady pielęgniarskiej, jak również zastanowić się przy tej okazji nad ewentualnym rozszerzeniem kompetencji pielęgniarskich.

Kierunek właściwy dla polskiej opieki zdrowotnej to wzmocnienie roli medycyny rodzinnej, dbanie o pacjenta nie tylko w chorobie, ale również w zdrowiu – tak, by jak najdłużej je zachowywał. To też odejście od hospitalizacji na rzecz opieki ambulatoryjnej. Tylko tak możemy rozwiązać problem dostępności świadczeń.


 Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej