Wyścig ze świetnie z organizowanym wrogiem

„Dziennik Gazeta Prawna”: Resort finansów chce być o krok przed oszustami. Dlatego skarbówka najwięcej wysiłku wkłada w zdobywanie wiedzy, a temu ma sprzyjać lepsza analiza danych o podatnikach.

Ministerstwo Finansów ma powody do satysfakcji z uszczelniania systemu podatkowego. Dochody po siedmiu miesiącach są o ponad 16 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Bardzo dobrze wygląda najpoważniejsza pozycja we wpływach budżetowych – podatek od towarów i usług. Z VAT do publicznej kasy wpłynęło już prawie 95 mld zł, o 18,5 mld zł więcej niż rok temu. Tak dobre wyniki skłoniły MF od podniesienia planu wpływów z VAT w 2017 r. o ok. 10 mld zł, do 153,5 mld zł. W przyszłym roku fiskus spodziewa się, że zbierze aż 166 mld zł.

Eksperci uważają, że kluczem do sukcesu jest „szerokie zarzucenie przez MF sieci analitycznej”. – Zwiększenie skali oraz efektywności stosowania narzędzi informatycznych odgrywa kluczową rolę w wysiłkach zmierzających do uszczelnienia systemu podatkowego. Tu mamy największe zapóźnienia w stosunku do rozwiniętych gospodarek – podkreśla Łukasz Kozłowski, ekspert ekonomiczny Pracodawców RP.

Przypomina, że jeszcze w 2013 r. nakłady na systemy IT stanowiły w Polsce tylko 1 proc. wydatków na utrzymanie administracji skarbowej, podczas gdy średnia w OECD przekraczała 11 proc. Według Kozłowskiego informatyzacja działań Krajowej Administracji Skarbowej jest nadal w fazie rozruchu.

– Na dłuższą metę to zastosowanie narzędzi informatycznych powinno przynieść największy efekt. Skuteczne kontrolowanie tak znacznej liczby podatników przez urzędników skarbowych nie jest możliwe bez nieracjonalnie dużego zwiększenia kosztów. Budzące wątpliwości działania mogą być wychwytywane z zadowalającą częstotliwością tylko wtedy, gdy proces ten zostanie zautomatyzowany – przyznaje Łukasz Kozłowski.

Artykuł jest dostępny tutaj.