MF poprawia split payment

MF poprawia split payment

„Puls Biznesu”: Podzielona płatność VAT może pogorszyć płynność niektórych firm, lecz nie zagrozi gospodarce — zapewnia wiceminister finansów Paweł Gruza. Wczoraj w siedzibie Pracodawców RP wiceminister poinformował o najważniejszych zmianach, jakie mają nastąpić w projekcie. Po części wychodzą one naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców i ekspertów.

Ministerstwo Finansów (MF) analizuje krytyczne opinie, jakie napłynęły w sprawie projektu zmian w ustawie o VAT, wprowadzającego mechanizm podzielonej płatności (split payment) i nanosi w nim poprawki. Nowa wersja ma być gotowa w połowie sierpnia, a po wakacjach ma trafić do Sejmu. W trakcie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych głównym zarzutem wobec projektu podzielonej płatności było pogorszenie płynności finansowej firm, szczególnie mniejszych, z powodu zamrażania pieniędzy na koncie VAT. MF nie zamierza polemizować z tymi obawami, ale uspokaja.

— W systemie split payment celem numer jeden jest uniemożliwienie wyłudzeń VAT. Celem numer dwa jest ratowanie konkurencji na rynku, niszczonej przez oszustów podatkowych. Nam chodzi o wyważenie interesu przedsiębiorców i fiskusa. Owszem, zgadzamy się, że mechanizm podzielonej płatności może zaburzyć płynność niektórych podatników, ale w dalszej perspektywie nie będzie negatywnie wpływał na gospodarkę. Zależy nam na stworzeniu regulacji, które uszczelnią system podatkowy, ale też będą bezpieczne dla przedsiębiorców — mówił Paweł Gruza.

Zachętą do wchodzenia w system split payment ma być krótszy, 25-dniowy termin na zwrot VAT przedsiębiorcom (standardowy to 60 dni). Niektórzy eksperci podatkowi powątpiewali, czy rzeczywiście fiskus będzie oddawał VAT w tym terminie (szczególnie małym firmom, które rozliczają się kwartalnie). Były też głosy, że to za długi termin i powinien być skrócony, aby zachęcać do split paymentu. MF nie zgadza się na jego skrócenie, ale chce ten termin zapisać na sztywno.

— W nowej wersji projektu zostanie zapisany 25-dniowy termin na zwrot VAT bez możliwości jego wydłużenia — mówił Wojciech Śliż, dyrektor departamentu podatku VAT w MF.

Organizacje przedsiębiorców, rządowi prawnicy oraz niektóre resorty krytykowały zbyt długi, bo aż 90-dniowy termin, na decyzję naczelnika urzędu skarbowego co do zgody (lub odmowy) wykorzystania przez firmę nadwyżki z konta VAT na inne cele (np. inwestycyjne, spłata innych zobowiązań). MF posłuchało i zdecydowało się go skrócić do 60 dni.

W tym czasie urzędnicy skarbowi sprawdzą, czy firma na to „zasługuje”. Resort finansów także nieco złagodzi przesłanki odmowy uwolnienia pieniędzy z konta VAT. Skreślił z projektu przeszkodę w postaci prowadzonego wobec podatnika postępowania kontrolnego.

— To pierwszy, „miękki” etap. W kolejnym nie wykluczamy wprowadzenia obowiązkowego split paymentu w niektórych branżach, np. w budowlance. To jednak wymagałoby zgody Komisji Europejskiej — zaznaczył wiceminister Gruza.

Wyjaśnił, że podzielona płatność mogłaby wejść w miejsce obecnych regulacji, tzw. odwróconego VAT.

Artykuł jest dostępny tutaj.