Związek zawodowy dla każdego

Związek zawodowy dla każdego

Nowa wersja projektu nowelizacji  ustawy o związkach zawodowych przewiduje przyznanie prawa zrzeszania się wszystkim osobom wykonującym pracę zarobkową, jeśli tylko świadczą one pracę przez co najmniej pół roku. Tym samym ministerstwo zrezygnowało z dodatkowego wymogu powiązania tych uprawnień z zależnością ekonomiczną, co będzie miało negatywne konsekwencje.

Celem zmiany ustawy o związkach zawodowych jest wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2 czerwca 2015 r., umożliwiającego tworzenie i przystępowanie do związków zawodowych osobom wykonującym pracę zarobkową na innej podstawie niż umowa o pracę. Kwestia ta nie wzbudza kontrowersji, problem stanowią natomiast uprawnienia, które miałyby zostać przyznane tym osobom. Zgodnie z projektem przysługiwałyby im m.in. tzw. etaty związkowe oraz ochrona przed zwolnieniem, co wywołuje nasze obawy.

Poprzednia wersja projektu ustawy o zmianie ustawy o związkach zawodowych przewidywała, że uprawnienia zakładowej organizacji związkowej będą przysługiwały organizacji zrzeszającej co najmniej 10 członków wykonujących pracę zarobkową, o ile świadczą one pracę na rzecz konkretnego pracodawcy przez co najmniej 6 miesięcy oraz przysługuje im od tego pracodawcy co najmniej 50% wynagrodzenia otrzymywanego ogółem za wykonywanie pracy. Wówczas ministerstwo uzasadniało treść przepisu tym, że konieczne jest ustalenie kryteriów określających trwałą więź łączącą osobę wykonującą pracę zarobkową z pracodawcą. W uzasadnieniu do projektu napisano, iż na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego to na ustawodawcy ciąży obowiązek ich określenia. Dlatego w projekcie znalazło się kryterium stażu i zależności ekonomicznej. Co ważne, kryterium zależności ekonomicznej, zgodnie z prawodawstwem międzynarodowym, powinno stanowić podstawową przesłankę. Dlatego niezrozumiałe jest odejście od niego przez resort rodziny, który wcześniej dla poparcia swojej propozycji wielokrotnie przywoływał przykłady Niemiec czy Hiszpanii, gdzie kryterium ekonomiczne wynosi odpowiednio – 50% i 75% przychodów.

W naszej ocenie całkowita rezygnacja z przesłanki zależności ekonomicznej jest ryzykowna. W praktyce doprowadzi to do tego, że uprawnienia związkowe przysługiwały będą osobom, które wykonują sporadycznie zlecenia dla firmy i nie łączy je z nimi trwała więź ekonomiczna. Teraz będą one miały prawo do negocjowania układów zbiorowych pracy, porozumień czy regulaminów obowiązujących u pracodawcy. Zyskają także ochronę przed zwolnieniem oraz prawo do etatów związkowych.

Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej